Już za 5 dni spotkamy się w Łosiu na starcie kolejnej edycji Klasyku Beskidzkiego. Chcemy podzielić się z wami informacjami, które powinny usprawnić nasze działania w dnie zawodów, oraz zaoszczędzić wasz czas w biurze zawodów:

1. W biurze zawodów będą obowiązywać trzy kolejki:
nr.1 – dla osób nie zapisanych przez internet,
nr.2 – dla zapisanych i opłaconych,
nr.3 – osoby zapisane i nieopłacone.
2. Pakiet startowy będzie zawierał wodę, którą dostaniecie na mecie, oraz obiad, kawę i herbatę w Zajeździe „Pstrąg u Eda”. Obiad otrzymujemy w zamian za zwrot numerów startowych (kto nie będzie jadł oddaje numery w biurze zawodów).

3. Parking dla kilku aut będzie znajdował się pod Zajazdem (zapełni sie w kilka minut), pozostałe auta prosimy parkować 50m za Zajazdem po lewej stronie pod lasem.
4. Na trasie wyścigu mogą znajdować wyłącznie auta organizatora, oraz samochody techniczne (oznaczenia na samochody techniczne do odbioru w biurze zawodów na przednią i tylnią szybę- brak opłat). Za ostatnim zawodnikiem będzie jechał biały bus zbierający osoby z defektami.
5. W trakcie wyścigu przed każdą większą grupą (max. 4 grupy) kolarzy będzie jechał motocykl organizatora. Osoby znacznie odstające od pierwszej grupy (ponad 8-10km) mogą spodziewać się wyprzedzenia przez ostatni samochód policji, od tego czasu jadą według zasad ruchu drogowego.
6. Na trasie wyścigu wszelkie oznaczenia, informacje o niebezpiecznych miejscach, zakrętach itp. zobaczycie na asfalcie (biała farba).
7. Stan dróg jest na całej trasie w bardzo dobrym stanie. Jedyne miejsce z gorszą drogą to odcinek od 28 do 29 km na zjeździe. Jest tam kilka dziur, które oznaczymy farbą, a na końcu zjazdu ostry zakręt w prawo gdzie trzeba wyhamować prawie do zera.
8. Rozdanie nagród odbędzie się z Zajeździe „Pstrąg u Eda” wewnątrz budynku. Jeśli ktoś ma możliwość to prosimy o przebranie butów z rowerowych ponieważ nie przetestowaliśmy wytrzymałości nowych paneli:)
9. Poniżej tego artykułu znajdziecie miejsce na zadawanie pytań, piszcie do nas aby do czwartku było wszystko jasne.
Do zobaczenia 1 maja
Sebastian Chłanda